Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malina
SZEF LIGI
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:16, 22 Maj 2008 Temat postu: Po GP Włoch |
|
|
Po pierwsze chciałbym pogratulować mojemu partnerowi z teamu drugiego zwycięstwa w tym sezonie i pierwszego pole position! To było jego GP i bardzo się cieszę z Jego sukcesu. Jesteśmy dobrymi kumplami i nie ma między nami chorej rywalizacji. Dla mnie niestety to był znowu dość nieudany wyscig. Już w kwalifikacjach mialem kłopoty techniczne i nie udało mi się w pełni wykorzystać czasu sesji kwalifikacyjnej i przejechałem tylko 6 okrążeń, w tym 4 pomiarowe więc w sumie 2 pole startowe nie jest złym wynikiem. Po starcie udało mi się wyprzedzić Roberto i przez większą część wyścigu jechałem na 1 pozycji. Niestety pod koniec wyścigu miałem kłopoty ze zużytymi oponami i zaliczyłem pobocze. Na koniec okazało się, że na 1 pit stopie mechanicy nalali mi za mało paliwa i na przedostatnim okrązeniu musialem zjechać na dotankowanie. Ktoś za to musi odpowiedzieć, ponieważ takie rzeczy nie mogą się zdarzać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Malina dnia Czw 21:42, 22 Maj 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Roberto
ADMINISTRATOR
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
|
Wysłany: Czw 21:26, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To był dla mnie najbardzie udany weekend w całej karierze kierowcy. Już testy przebiegały bardzo pomyślnie a osiągane wyniki były bardzo obiecujące. Bolid spisywał się wyśmienicie. Nie miałem żadnych problemów z rozgrzewaniem opon. Na softach jechało się bardzo pewnie i szybko, na hardach ciut gorzej. Tor Monza bardzo odopowiada mojemu stylowi jazdy. W kwalifikacjach zdobyłem swoje pierwsze w karierze pole position, więc do wyścigu przystąpiłem pełen optymizmu. Wiedziałem, że start będzie ciężki gdyż kolega z teamu miał wcześniej robić postój w boksie. Lżejszym bolidem udało mu się wyprzedzić mnie przed 1 zakrętem. Dodatkowo dostałem od kierowcy Williamsa i spadłem na 4 pozycję. Nie było innej rady, trzeba gonić. Największy problem miałem z Reanult Tomxa1988. Wiadomo, że ich silniki są bardzo mocne i na prostej ciężko wyprzedzić "renówki". Jednak po kilku próbach manewr się udał. Pozostało gonić Malinę. Zbliżyłem się do niego na niecałą sekundę i utrzymywałem jego tempo. Jakikolwiek atak nie miał sensu. Ryzykować dwie dobre pozycje to byłoby wariactwo. Niestety kolega z teamu popełnił błąd co skutecznie wykorzystałem i do końca już nie oddałem prowadzenia. Umocniłem się tym samym w klasyfikacji kierowców na drugiej pozycji. Dziękuję mojemu team partenerowi oraz całemu teamowi za profesjonalną pracę i pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Roberto dnia Czw 21:28, 22 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|