Roberto |
Wysłany: Czw 21:26, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
To był dla mnie najbardzie udany weekend w całej karierze kierowcy. Już testy przebiegały bardzo pomyślnie a osiągane wyniki były bardzo obiecujące. Bolid spisywał się wyśmienicie. Nie miałem żadnych problemów z rozgrzewaniem opon. Na softach jechało się bardzo pewnie i szybko, na hardach ciut gorzej. Tor Monza bardzo odopowiada mojemu stylowi jazdy. W kwalifikacjach zdobyłem swoje pierwsze w karierze pole position, więc do wyścigu przystąpiłem pełen optymizmu. Wiedziałem, że start będzie ciężki gdyż kolega z teamu miał wcześniej robić postój w boksie. Lżejszym bolidem udało mu się wyprzedzić mnie przed 1 zakrętem. Dodatkowo dostałem od kierowcy Williamsa i spadłem na 4 pozycję. Nie było innej rady, trzeba gonić. Największy problem miałem z Reanult Tomxa1988. Wiadomo, że ich silniki są bardzo mocne i na prostej ciężko wyprzedzić "renówki". Jednak po kilku próbach manewr się udał. Pozostało gonić Malinę. Zbliżyłem się do niego na niecałą sekundę i utrzymywałem jego tempo. Jakikolwiek atak nie miał sensu. Ryzykować dwie dobre pozycje to byłoby wariactwo. Niestety kolega z teamu popełnił błąd co skutecznie wykorzystałem i do końca już nie oddałem prowadzenia. Umocniłem się tym samym w klasyfikacji kierowców na drugiej pozycji. Dziękuję mojemu team partenerowi oraz całemu teamowi za profesjonalną pracę i pomoc. |
|