Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roberto
ADMINISTRATOR
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
|
Wysłany: Śro 23:19, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No i zrobimy. Jutro podamy kary. I niektóre osoby bardzo się ździwią, bo będą to naprawde surowe kary. To możemy wam obiecać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Roberto dnia Śro 23:19, 09 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:45, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jesztem zdecydowanie za tym co jest w poście. Ja się dopiero uczę ale staram się jeżdzić fair. Dziś jechałem z ostatniej pozycji i na pierwszym łuku wszyscy sie rozwalili bylem w szoku ze ominawszy wszystkich bylem na 5 pozycji (już nie wspomnie ze serafin spadl z krzesla ze jechalem za nim) Ale to co odwalil tores na pierwszej szykanie to juz przeszlo moje wszelkie wyobrazenia ( moja zona chciala komputer za okna wyrzucic) Tak się nie jedzie. Jak się jedzie za kimś to się mysli za siebie i za kogos Bo ktos może wczesniej od ciebie zachamowac. Wiec trzeba sie liczyc z tym. A jak sie przez przypadek puknie w koło tego przeciwnika to trzeba umieć przyznac się do błedu. Ja też na ostanim ostrym łuku, kogos tam tracilem ale to byłym na wkurwieniu i już inaczej reagowały moje dłonie i stopy na kierownicy, bo andrenalina robi swoje. Jestem za wprowadzeniem od nastepnego GP niezniszaczalnosc i wedy kazdy bedzie zachowywał się jak gołabek pocztowy jak bedzie mu zalezalo na dojechaniu do mety w jednym kawałku albo wogole dojechaniu do mety..
Z powazaniem kristofer
|
|
Powrót do góry |
|
|
gagarii
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gniezno
|
Wysłany: Śro 23:54, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zaloguj sie gosciu!!!
A co do jazdy to jest mnóstwo dotyczacych czystej jazdy ze 20 postów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gagarii dnia Śro 23:55, 09 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malina
SZEF LIGI
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:16, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Niezniszczalność miała być od początku, ale wyobraź sobie Kris (bo to chyba Ty nie?), że taki Miodzio albo Roger albo może ktoś inny wjeżdża ci w dupe i rozwala bolid. Co mi z kary dla jakiegoś debila, jak ja nie ukończe wyścigu?! I nawet nie chodzi o pumkty, ale o przejechanie wyścigu, co jest dla mnie dużą frajdą i czekam na to cały tydzień. Ja wiem, można wywalić z ligi i już, ale trzeba innych przyuczać, robić treny na zdobycie licencji itd. (a sami wiecie, że Serafina często nie ma) A potem się i tak okaże, że taki delikwent na trenie się pilnował a potem w wyścigu skasuje kilka osób! Ja wszystkich proszę, żeby popatrzyli też na to wszystko od strony organizacyjnej a nie tylko biernego uzytkownika. Bo łatwo jest powiedzeć trzeba zrobić tak czy tak, wywalić tego czy tamtego, ale to nie wy jesteście zamęczani po 2 godziny na gg przez Rogera, który nigdy nie jest niczemu winny (on jest kur.... święty jak Franc Maurer z Psów) tylko ja i Roberto. Już mamy naprawdę fajny skład oczywiście z małymi wyjątkami. Ja dlatego ciągle daje im szansę, chociaż sami zainteresowani twierdzą, że sie czepiam. Bedą ostre kary, a jak nie poskutkuje to trzeba będzie wyrzucać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 0:21, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
wszystko spoko...tylko kiedy skanczą sie obietnice a zacznie byc widac efekty jazdy fair play. najgorzej wkurza to ze człowiek na serio przykłada sie do tego zeby jechac bezkolizyjnie i czerpac z tej jazdy przyjemnosc...pracuje dniami nocami nad setupem , robie 5 symulacji, staram sie jak moge a tu ktos bardzo chcący miec tylko wiecej punktów pierdyknie w ciebie ze tracisz praktycznie jakąkolwiek szanse na punktowane miejsce i wszystko psu w dupe......odechciewa sie tego wszystkiego......jestem człowiekiem takim ze mnie kary nie rajcuja, ze napisze na kogos skarge i załatwione,,,,,,to nie o to chodzi____nie ma zadnej satysfakcji z rywalizacji. Ja tez kiedys byłem laikiem w lidze( Roberto był pierwszym ktory mnie oswiecił o co chodzi w ligach- myśle ze załapałem dosc szybko ) i zdazały mi sie kolizje(jak kazdemu)....ale wystarczy dobre podejscie i jezdzi sie na serio duzo lepiej. Jak widzisz na ile mozesz pojechac - to na tyle jedz, a nie myśl sobie ze jestes lepszy niż jestes....lepiej zwolnic, przepuscic ale dojechać
do przemyslenia dla wszystkich.....pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
serafin
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:23, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
sorry.....znowu przez nieuwage i wkurzenia nie zwrociłem uwagi ze nie byłem zalogowany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elias26
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:26, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja w gp UK nie pojade(praca), więc nawet gdyby zostali ukarani dq w gp uk, to tego nie odczuje . Wole jak Honda dojeżdża 8-9 -jazdą w miare czystą (bo sam św. nie jestem, ale to bylo moje 3 gp w sieci i po 1 swoim gp zrozumiałem jak trzeba w multipie jezdzic) niz stać na pudle w środe, a w czwartek karą z niego zlecieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roberto
ADMINISTRATOR
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
|
Wysłany: Czw 8:33, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ale wszystko to sprawa zgrania się i odpowiedniego podejścia userów. Serafin, wiesz dobrze, że może wszystko zatrybić, ale to zależy od podejścia nas samych. Wiesz jak jest u mnie w lidze, czyli można jeździć fair play i z kulturą. A na początku też była rzeźnia. Jednak teraz wypadki zdarząją się incydentalnie. Może to dlatego, że liga liczy mniej osób, a może po prostu ludzie bardziej dojrzeli. Tutaj w lidze mamy problem i to bardzo duży. Ja się wcale nie dziwię, że niektórzy już mają dość, bo nie po to się ćwiczy cały tydzień, żeby później jakiś debil przez swoją brawurę i brak samokontroli wjechał ci w dupę. Ja w Bahrajnie wjechałem w Malinę i dostałem za to karę. Teraz wolę stracić kilka pozycji, niż spieprzyć komuś wyścig. Wiadomo, każdy popełnia błędy, ale niektórzy po prostu nic sobie z tego nie robią. Jadą bezmyślnie po trupach do celu. Ale czy tak naprawdę o to chodzi? Czy chodzi o dobra zabawę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kristofer
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 10:57, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Od siebie powiem tyle......do wiekszosci z was duzo mi brakuje ale sie ucze i staram sie jechac far i mi sie zdarza w kogos wjechac .Wiec z pokora przyjme wszystkie kary nawet wywalenie z ligi.Z powazaniem KRISTOFER
PS.....sorki bartek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torres09
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamojsce
|
Wysłany: Czw 21:14, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Kris sory nie wiedziałem że cie zachaczylem. Mysłałem ze udało mi się wcisnąć i cię niezachaczyć ;/ dopiero teraz na powtórce widze że cie musnołem;/ jakbym wiedział to bym zaczekał, ale teraz tak każdy sięmoże tłumaczyć więc nie mam żadnych pretesji i przyjmuje kare z pokorą i obiecuje poprawe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|